top of page

OGIEŃ

Zaktualizowano: 10 wrz 2021

"Ukazały się im też jakby języki ognia, które się rozdzielały, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić." (Dzieje Apostolskie 2, 3)


Ogień to jeden z symboli Ducha Świętego. Duch Boży rzeczywiście przejawia się jako ogień - w entuzjazmie, gorliwości, zapale do działania, w pasji, namiętności, w żarze miłości i wewnętrznym płomieniu radości.


Duch Święty jest płodny, to ogień dający życie. Życie w Duchu Bożym to życie "pełne życia". Pełne tego wszystkiego, co kojarzy nam się z życiem. Także uczuć, emocji, doznań, przygód, a nade wszystko relacji (apostołowie "zaczęli mówić obcymi językami"- czyli wyszli poza siebie i swoje granice, żeby spotkać się z innymi ludźmi).


Ogień Ducha Świętego jest płodny nie tylko w nowe życie - jakim jest nowo narodzony człowiek, ale też, a może i przede wszystkim - w nowe życie w duchu - czyli odrodzenie się człowieka do wewnętrznej wolności i miłości. Ta miłość i wolność jest w pełni możliwa, gdy przyjmiemy Ducha Świętego - Ducha, którym żył Chrystus na ziemi, a którego tchnął w swoich uczniów po swoim zmartwychwstaniu.


Bóg Ojciec pragnie obdarzyć swoim Duchem każdego człowieka. Każdy jednak potrzebuje w wolności serca, otworzyć się na Jego przyjęcie oraz (jeśli przestał Nim żyć) - ponownie Ojca o Niego poprosić.


Bez względu na to w jakim momencie życia jesteś, nawet teraz możesz poprosić Boga Ojca w prostych słowach, aby udzielił Ci swojego Ducha. Możemy prosić w imię Jezusa, bo mamy obietnicę, że zostaniemy wysłuchani.


Bóg Ojciec wyprowadzi nas wtedy krok po kroku z każdej ciemności, do której (często nieopatrznie) weszliśmy i krok po kroku będziemy coraz bardziej otwarci na Jego Ducha. Aż pewnego dnia będziemy mogli powiedzieć za św. Pawłem, że "teraz zaś już nie ja żyję lecz żyje we mnie Chrystus" (Ga 2, 20).


9 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page